Gdzie na 4 dni z małym dzieckiem i psem? (serce krzyczało góry rozum podpowiedział morze)
Morze poza sezonem zdecydowanie ma swój urok. Zdarzały nam się wypady na wiosnę a nawet w zimę, w lato omijamy polskie morze szerokim łukiem.
Miejsce, jakie wybraliśmy na krótki wypad pod koniec września, pojawiło się po przegrzebaniu ofert noclegowych. Musiało akceptować małe dzieci i psy. I tak na naszej mapie ukazało nam się Kopalino. Miejscowość dla nas idealna - las, wiocha, cisza i spokój. Spacery wzdłuż leśnego wrzosowiska, cudowne wybrzeże, blisko na krótkie wycieczki w ciekawe miejsca (Słowiński Park Narodowy, Łeba, latarnia Stilo, wydmy)
Długie spacery szerokimi plażami, puste we wrześniu, wózek dał radę :)
Niedaleko trasy brzegiem lasu, wzdłuż wrzosowisk, piękny widok na morze (idealne na wózek i rower).
Wybraliśmy zwiedzenie wydm Czołpińskich (z parkingu pieszy leśny odcinek - około 3 km.). Wydmy z dzieckiem niechodzącym - tylko nosidło. Pies akceptowany na smyczy (nie wolno jednak wprowadzać psów na plażę).
Rezerwatem Przyrody Mierzeja Serbska z Sasinka poszliśmy pod Latarnię morską Stilo. Można ją zwiedzać, my jednak ograniczyliśmy się tylko do obejrzenia latarni z zewnątrz (wchodzenie po schodach z dzieckiem na ręku i pies - nie podjęliśmy się tego wyzwania ;))
Info praktyczne:
Nocleg Zacisze Kopalino
- całoroczny domek (3 na działce)
- nowy, świeży, wszystko dopracowane w szczegółach
- piecyk
- kuchnia w pełni wyposażona
- dla małego dziecka udostępnione łóżeczko turystyczne z materacem i pościelą
- miejsce grillowe
- bardzo przyjemny taras
- podwórko z atrakcjami dla dzieci
- akceptacja zwierząt (bez dopłaty)
- około 40 min spacerem na plażę (lasem), można dojechać autem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz