Znacie to uczucie?
Cudowny zapach lasu, wiatr targający włosy, szum strumienia, soczysta zieleń, porosty na skałach, szlak ciągnący się daleko, astry alpejskie, kruk nad głową, droga pnąca się do góry i w dół, zakwasy i... i ...góry, cudowne góry.. w świetle porannego słońca, w palących promieniach w południe, spokojnych przebłyskach zachodu słońca i z księżycem wiszącym nad wzgórzem - tak, to uczucie rozpływającej się po ciele radości z bycia w górach.
Tym razem krótko, bo tylko na weekend, ale udało się! Tatry w czerwcowy weekend, z pogodą jaką można sobie wymarzyć. Skład okrojony, dwuosobowy, ale wielokrotnie sprawdzony.
Jaki był plan? Nacieszyć się Tatrami ile się da, na ile pozwoli kondycja i pogoda. Nocleg tym razem w Kalatówkach, więc w sercu gór:)
Dzień 1
Dojazd, dojście i zakwaterowanie w Hotelu górskim Kalatówki:
Dzień 2
Spacer wokół Giewontu - Szlak czarny - nad Reglami, Sarnia Skała, Wodospad Siklawica. Przełęcz w Grzybowcu. Czerwony szlak - Kondracka Przełęcz Wyżna. Następnie na Czerwone Wierchy - Kopa Kondracka, przełęcz pod Kopą i zejście na Halę Kondratową i dojście na Polanę Kalatówki:
Widok z Sarniej Skały:
Giewont od strony zachodniej:
Czerwonym szlakiem...
W drodze na Kopę Kondracką:
Kopa Kondracka:
Mozolne zejście na Halę Kondratową:
Dzień 3
Nosal - zejście z Polany Kalatówki, Kuźnice, niebieski i zielony szlak - Nosalowa Przełęcz i Nosal, powrót do domu:
Podsumowując:
Wyjazd udany, serce i oczy nacieszone widokami, tatrzańskie powietrze w płucach, przejście ponad 20 kilometrów, zakwasy w mięśniach, śmierdzące buty i czas, siostrzany czas. Jakie to szczęście mieć takie rodzeństwo :)
Polecam relację Drugiej Siostry ----> KLIK
Polecam relację Drugiej Siostry ----> KLIK
Info praktyczne:
Hotel Górski Kalatówki -----> KLIK
- cena za nocleg w pokoju dwuosobowym 60 zł (od osoby) - w pokoju z umywalką
- obsługa bardzo przyjazna
- w cenie pokoju śniadanie (dużo opcji zestawów)
- schludnie, czysto, z pięknym widokiem
- łazienka na korytarzu
- rezerwacje z dużym wyprzedzeniem
To my naprawdę tam byłyśmy?? Jakie te zdjęcia piękne wyszły!
OdpowiedzUsuńJeszcze czuję tatrzański wiatr we włosach :):):)