piątek, 15 marca 2013

Włochy Klasyczne - Dzień Siódmy - Capri i Neapol

Następnym punktem programu był rejs na Capri. W sumie nasza wycieczka nie oddała chyba klimatu tego miejsca.


 Zdążyliśmy szybko wdrapać się do ogrodów Augusta, skąd pamiętamy ładną panoramę i ogrom kwiatów. Mieliśmy sekundę, by wskoczyć do morza i spróbować owoców morza w poleconej przez panią Pilot restauracji.



 Najważniejszym punktem programu był rejs dookoła wyspy (kilka wycieczek na 1 stateczku i lektor mówiący po kolei tekst w kilku językach).


 Po powrocie z Capri (podczas rejsu powrotnego dosłownie urwał nam się film) wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Neapolu. Tu duże zaskoczenie, gdyż Neapol zwiedziliśmy głównie z okien autokaru. Po drodze wsiadła do autokaru pani przewodnik, która na szybko opisywała dzielnice i charakterystykę regionu. Na chwile zatrzymaliśmy się w jakimś punkcie widokowym, by zrobić zdjęcie na tle Wezuwiusza.



 Odbyliśmy tez krótki spacer po jednej z dzielnic- widzieliśmy z zewnątrz Pałac Królewski i Galerię Umberto. Oczywiście opowieści pani przewodnik przebiły najbardziej oczytane kryminały czy mafijne historie. Na ulicy spotkaliśmy człowieka, który próbował sprzedać nam wszystkim pocztówki – pani przewodnik zaleciła zakup mówiąc - „zróbcie to by nie musiał robić tego co kiedyś”. Cóż, ogólnie sami mordercy, syf, brud i mafia – według przewodniczki – my widzieliśmy mało, zupełnie wie wiemy jaki jest Neapol.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz