Będąc w Walencji postanowiliśmy wybrać się do oddalonego o 25 kilometrów Sagunto. Chcieliśmy zwiedzić zamek i teatr rzymski.
Po wyjściu z pociągu odkryliśmy raczej mało ciekawe przedmieścia i "stare miasto" bez rewelacji. Przy Placa Cronista Chabret udało nam się otrzymać mapkę i informacje dotyczące ciekawych miejsc w mieście.
Po drodze na wzgórze zamkowe mijaliśmy teatr rzymski (3 na mapie), który był jeszcze zamknięty (było przed godziną 10). Z zewnątrz widzieliśmy tylko nową konstrukcję teatru i ostatecznie nie zwiedziliśmy tego miejsca..
Nasz cel dość męczącej wspinaczki w ukropie - Castillo de Sagunto (1 na mapie) okazał się niesamowicie ogromny. Zespół zamkowy składa się aż z siedmiu placów. Odebraliśmy bezpłatny bilet na Plaza de Armas (A na mapce) i ruszyliśmy zwiedzać spacerując swobodnie pośród ruin.
Skierowaliśmy się w stronę Plaza de Almenara (B na mapie) i Placa de la Conejera (C na mapie), które charakteryzują się arabskim stylem. Zwiedzając trzeba być bardzo uważnym, gdyż przy schodach nie ma barierek, a na murze bywa wysoko.
Przy Placa de San Fernando (D na mapie) znajduje się Antiquarium Epigraphic podobno posiadający jeden z większych zbiorów epigraficznych w Hiszpanii.
Następnie skierowaliśmy się na Plaza de Estudiantes (E na mapie), Plaza de la Ciudadela (F na mapie) i Plaza de Dos de Mayo (G na mapie).
Słońce dało nam popalić. Byliśmy wykończeni.. Na terenie zamku nie ma co liczyć na cień.. Zmobilizowaliśmy się jednak i zeszliśmy ze wzgórza zamkowego zwiedzić kalwarię (5 na mapie). Cała trasa prowadzi wzdłuż obielony murów (zwiększyło to nasze odczucie gorąca...)
Na koniec przeszliśmy się dzielnicą żydowską - Barri de la Jueria (6 na mapie).
Info praktyczne:
- pociąg Walencja - Sagunto C6 - 14 euro (2 osoby w 2 strony)
- bilety do obiektów - bezpłatne!
- Informacja turystyczna - Placa Cronista Chabret
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz