Punkt
wyjścia – Karpacz Górny (przy Kościele Wang) – Słonecznik -
znaki niebieskie, żółte, zielone (droga B. Czecha)
Czas
przejścia – ok 1h i 20 min Pielgrzymy, 40 min Słonecznik, powrót
1h 40 min.
Dzień
zapowiadał się pięknie. Z dworca PKS-u złapaliśmy autobus z
Jeleniej Góry do Karpacza (podróż trwała około godziny).
Wysiedliśmy w Karpaczu Górnym i powędrowaliśmy w kierunku
Kościoła Wang.
Świątynię można zwiedzać – szczegóły
http://www.wang.com.pl/index.php?D=51
My
obejrzeliśmy obiekt z zewnątrz i ruszyliśmy dalej w kierunku
Pielgrzymów.
Zakupiliśmy
bilet do Karkonoskiego Parku (kiedyś można było uzbierać bilety z
pięknymi zdjęciami z tego rejonu).
Trasa
bardzo przyjemna i nie męcząca. Początkowo idzie się wygodną
drogą do skrzyżowania szlaków, gdzie zatrzymaliśmy się na
przerwę na uroczej polanie.
Następnie skręciliśmy w prawo (z
niebieskiego szlaku na żółty). Po krótkim czasie doszliśmy do
pierwszych skałek o niesamowitych kształtach. Na część z nich
można było się wspiąć i obejrzeć panoramę okolicy. Stopniowo
idąc szlakiem coraz wyżej mogliśmy z góry obserwować wystające
formy skalne spośród kosodrzewin. Gdy doszliśmy do Słonecznika
(ogromnej formy skalnej , nazwanej tak przez mieszkańców wsi
Borowice i Przesieka, dla których skała ta pełniła funkcję
zegara słonecznego) ukazała się piękna panorama – dobrze
widać całą Kotlinę Jeleniogórską i Śnieżkę. Słonecznik od
każdej strony przypominał nam coś innego. Jednak, gdy odeszliśmy
szlakiem na wschód w stronę Wielkiego Stawu bardzo widocznie można
było rozpoznać w skale podobieństwo do człowieka :)
Trasę
powrotną wyznaczał nam zielony szlak. Pod koniec wyprawy w dolnej
części leśnej widoczne były straszne zniszczenia lasu. Nasz
kolega od razu rzucił jak z rękawa historię o klęsce ekologicznej
z początku lat 80-tych, kiedy to w wyniku przemysłowych
zanieczyszczeń powietrza (kwaśnych deszczów) i niestety działań
człowieka stan drzewostanu osłabł i zaczął obumierać...Obszary zniszczeń są miejscami duże..
Nasz spacer
zakończyliśmy w Karpaczu, bliżej centrum.
Mapy: Sudety Zachodnie (wydawnictwo
Express Map)
Przewodnik: Janusz Czerwiński - Sudety-
(wydawnictwo kartograficzne Eko-Graf)
Karkonosze Rules!!! Polecam galerię Słoneczników karpacz.net/galeria-74/slonecznik-281
OdpowiedzUsuńTeż polecam. Dobry blog. Ekologia na tym obszarze faktycznie była mocno zachwiana, ale cieszy to, że reaktywacja roślin mocno zauważalna. Dwa razy byłam na Słoneczniku. Bajeczna trasa. Ze Słoneczników widok wyzwala radość i satysfakcję z pokonania wyżyny, jak również z możliwości podziwiania malowniczej panoramy. Ładnymi zdjęciami zachwycałam się wczoraj na stronie http://www.karpacz.net/multimedia/ :-) Dzięki Adam za linka, jak również autorom za ładne fotki.
Usuń